Sytuacja hydrologiczna w naszym kraju stale się pogarsza, a aktualnie największy problem jest z wodą w czasie suszy. Często jest tak, że w regionach, które nie notują wystarczającej ilości opadów wysychają wszystkie uprawy, co dla rolników i plantatorów jest dosłowną tragedią. Warto zatem w kontekście tej sytuacji zwrócić uwagę na sposobność zbierania wody deszczowej.

Zbiornik na wodę deszczową może mieć różną wielkość, ale w każdym przypadku chodzi o to, by móc w nim zmagazynować wodę pochodzącą z opadów i w przyszłości ją wykorzystać. Deszczówkę można używać głównie technicznie, to znaczy do podlewania ogrodu, w razie konieczności mycia auta, podlewania trawnika czy czyszczenia jakichś elementów na działce. Taka woda nie nadaje się raczej do prania, a na pewno nie nadaje się do picia, natomiast w innych zastosowaniach jest wystarczająco wspaniała. Zbiorniki na deszczówkę w formie specjalnych beczek z rynienkami są coraz popularniejsze przede wszystkim pośród miłośników tak zwanej permakultury. PPermakultura to nic innego jak sposób zagospodarowania przestrzeni uwzględniający naturalne podejście do uprawy. Takie biologiczne rolnictwo, które odchodzi od stosowania pestycydów, sztucznych nawozów i innych tego typu preparatów jest dla nas nie tylko i wyłącznie opłacalne pod względem zdrowotnym, ale też finansowym. W permakulturowym gospodarstwie albo w ogrodzie na pewno powinien się wyszukać zbiornik do zbierania deszczówki, a im będzie większy, tym większy rezerwuar wody będziemy mogli zyskać i zachować na czas suszy. Więcej informacji: zbiornik na paliwo.